|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szatin
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Wto 18:07, 20 Sty 2009 Temat postu: Kondrat? A, ten od ING! |
|
|
Aktorzy, rzekomo artyści, w reklamach...? Co jest, do cholery?
Na ten temat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
eleonora
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: the seaside
|
Wysłany: Wto 20:18, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
no niestety, aktorstwo (a przynajmniej w momencie kiedy ktoś ma już rozpoznawalną twarz) w jakimś stopniu łączy się z reklamą. za coś rachunki trzeba płacić.
taki John Cleese przecie zrobił serie reklam dla compaq'a czy nawet jakiegoś polskiego banku. faceta wciąż uwielbiam, a reklamy przynajmniej są zabawne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amicalle
moja i twoja nadzieja.
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 1222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:59, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No cóż, czasem też muszą sobie jakoś dorobic. :p
W sumie zalezy od tego, CZEGO to reklama i jak jest zrobiona i w ogóle.
Chyba, że chodzi o reklamy typu: Gosia Andrzejewicz - 3 cytryny ;3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szatin
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czw 13:20, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
eleonora napisał: | no niestety, aktorstwo (a przynajmniej w momencie kiedy ktoś ma już rozpoznawalną twarz) w jakimś stopniu łączy się z reklamą. za coś rachunki trzeba płacić. |
W momencie, kiedy ktoś ma już rozpoznawalną twarz, raczej nie ma problemów z płaceniem rachunków ; )
Jak zwykle mam podejście starego zrzędy-artysty, który uważa, że aktorzy są apostołami sztuki i reklama dla nich jest tym, czym taniec na rurze dla kobiety?
|
|
Powrót do góry |
|
|
eleonora
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: the seaside
|
Wysłany: Czw 21:51, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
zależy jak bardzo są rozpoznawalni. i jak bardzo stałe jest ich źródło dochodów. zawsze taka reklama to jednak przypływ gotówki.
jasne, że to zalatuje dziwną formą prostytucji, bo sprzedajesz swoją twarz, ale w przypadkach kiedy taki aktor/aktorka/gwiazdeczka nie wyskakuje na ciebie z lodówki- da się to znieść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
été.
kochać misie chcę.
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:57, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
moim skromnym aktor jest osobą publiczną. jest rozpoznawalny po nazwisku i wyglądzie, a w reklamie chodzi o to, żeby przyciągała potencjalnego widza i zachęciła go do kupna. a to, czy reklama jest żałosna, tak jak właśnie w przypadku Gosi no to cóż. nie nasza wina. jak reklama jest zabawna, fajna i w ogóle to nie widzę w tym nic złego =d
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szatin
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czw 15:18, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dobra, to ja powiem tak:
- reklamy w ogóle są żenujące, ale rozumiem, mus to mus, inaczej firmy zginą na rynku. Ale jeżeli trzeba nadrabiać twarzą znanego aktora, to znaczy, że reklamowany produkt ma poważne ubytki i sam by się nie sprzedał
- aktor, bez względu na to, czy jest osobą znaną, czy nie, jest stworzony do wyższych celów, jak każdy artysta, a jeżeli chodzi mu tylko o pieniądze, no to już jest poważny błąd w, nomen omen, sztuce. Każdy człowiek jest na świecie po coś i jeżeli wykracza poza granice tego czegoś po to tylko, żeby się wzbogacić, traci na własnej wartości*
- jeżeli widzę znaną postać w reklamie, wychodzę z założenia, że w ogóle jest "artystą" marnym i już go nigdzie nie chcą. Chociaż wiem, że to nieprawda, ale tak to wygląda
*Co nie znaczy, że nie należy zarabiać na własnej pasji. Bo należy, owszem, ale z umiarem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Astre
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:38, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
co za różnica czy w reklamie jest ktoś sławny czy jakaś normalna osoba, pomijając już, że dzięki temu, na produkty jest teorytycznie większy popyt? rozwodzenie się nad reklamami nie ma sensu, nie wiem po co mam pisać o tym, że występuje w niej jakiś aktor, co z tego? zarobi sobie, fajnie, no i no.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szatin
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Nie 15:42, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ok, jak moja córka oświadczy, że jest dziwką, to jej pogratuluję, że znalazła pracę^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amicalle
moja i twoja nadzieja.
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 1222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:22, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie widzę powiązanie między byciem dziwką a dorabianem sobie w reklamach, ale okej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maqoi
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 15:15, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też nie.
Niech sobie tam grają w reklamach, nie uznaję tego za coś, co odbiera tytuł 'prawdziwego' artysty, no, chyba, że na tym kończy. Wtedy jest trochę gorzej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|