Muszę skończyć rozdział! Rzym płonie!

Partyzant K

Haruki Murakami. Brat mi kiedyś polecił. Przeczytałam Przygodę z Owcą i się zakochałam. Ja nie spałam prawie całą noc i przeczytałam. Swoją drogą własnie tak książka leży na półeczce i czeka aż ją przeczytam. I tego samego autora 'Kafka nad morzem'. Akurat czytałam jak miałam problemy z kolanem i dwa tygodnie leżałam. Połknęłam w dwie doby. O tej książce mogę powiedzieć, że wpłynęła na moje życie.

Książki Orwella. Folwark Zwierzęcy przeczytałam około trzynaście razy. Rok 1984 ze trzy. Cudeńka.

Pomyślę, coś mi się na pewno jeszcze przypomni.

Pomijając wiersze, od których nie mogę się oderwać... więc się nie odrywam. (:

laude

seria ''Zmierzchu''

// Wyjdę na wredną i zgorzkniałą, ale rozwijaj trochę posty, przynajmniej w takich tematach, gdzie autor [czyt.: ja xDD] prosi o uzasadnienie. Szat.

Amicalle

Partyzantka - muszę się w koncu zabrac za Murakamiego, bo wszyscy się dookoła tak zachwycają, a ja nawet nic jego w rękach nie miałam.

Tak najbardziej ostatnimi czasy zarywałam noce przez 'Achaję' Ziemiańskiego. Jezu, żadna książka mnie dawno, aż tak nie wciągnęła! I czytaam, widzę, że już 4 rano, ale 'no, jeszcze jedno rozdział tylkooo!' 'o, jeszcze tylko 4 do końca tego tomu, to już doczytam!' ^^