Pogaduchy.

tartak wyrazów

Ale mi o to nie chodzi. Ja się cieszę, że jest tak dobrze! :)

Astre

a, no to dobrze. a co takiego się dzieje? : d

tartak wyrazów

Wszystko jest dobrze. Już dawno tak nie było. Między nim a mną.

Astre

Mhmm, to niesprawiedliwe, też chcę mieć tak faajnie.

tartak wyrazów

Wiesz... Miłość sama przyjdzie.

Astre

łatwo Ci mówić. ale jak się jej szuka to ucieka. co mam robić? wpadać na ludzi i szukać tego jedynego? =d

tartak wyrazów

Ja nie szukałam. Sama przyszła.

Mergia

e, każda potwora znajdzie swojego adoratora ;).

nie ma bata.

***
hej, cześc i czołem, żyję po moim wykładzie i co ciekawsze - klasa też żyje, a szacowny pan profesor daje mi w maju na fakultecie ładnych kilka tygodni na nauczenie szacownego fakultetowego grona tego ze sztuki, co umiec powinni.

wiecie co, strasznie mnie cieszy taki trening, w końcu nauczaniem takiej młodzieży (no, te kilka lat starszej) mam kiedyś na życie zarabiac. trzeba zbierac doświadczenia ;).
ahhh, jak ja to lubię. tak, wiem, po każdym wystąpieniu się utwierdzam - pan Bóg ulepił mnie na wykładowcę.

tartak wyrazów

Dobrze powiedziane. :)

***

Chcesz być wykładowcą?

Mergia

tartak wyrazów

lakoniczna

Wiecie co? Wydaje mi się, że moje gimnazjum to takie rozwyzdrzone bachorki, wszystkie naszprycowane lekami przeciwko ADHD. Okej, może nie wszystkie, ale większość <33 Byliśmy na Świadectwie, co do tego to film ciekawy, ale nie o tym mówię. Ciągle jakieś szelesty papierkami, żarcie wszystkiego i gonienie naokrągło niby do łazienki, a tu łazili, żeby się przejść. Dla mnie to po prostu nieco chore. Nie dało się spokojnie oglądać.
I tak koleżanka rozwaliła mnie tekstem A ja to się wyspałam Rolling Eyes

Wyżaliłam się, ot co.

Ale i tak najlepiej polonistka nam morały prawi całą lekcję na temat społeczeństwa, młodzieży dzisiejszej. Cytuję:

Zamiast poczytać jakąś ciekawą, mądrą książkę to wy bierzecie bravo, w którym są tematu Jak osiągnąć orgazm w wieku trzynastu lat, Kolega nie zwraca na mnie uwagi, ble ble ble
xDD

Gata

głodno mi strasznie.
dzien dobry.

Mergia

lakoniczna

Nauczyciele nasi mają po trzydzieści, czterdzieści lat, więc raczej nie zabiorą nas na jakieś kreskówki, w zasadzie to by było trochę dziwne ^^

No polonistkę mamy bardzo fajną, znam ją trochę dłużej, bo byłam z nami na zielonce. Zawsze zacznie gadać o miłość, antykoncepcji i tych pierdołach, to zaczyna być wesoło.

Dodała jeszcze, że
Jej pokoleniem był Jan Paweł II, a naszym jest Ferdek Kiepski
xD