Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Astre
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:14, 09 Sty 2009 Temat postu: Lody. |
|
|
Ulubione smaki?
Jaka firma?
Na patyku/w kulkach?
Tylko w lecie?
Jak to się u was odbywa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wiater
Californication
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:47, 09 Sty 2009 Temat postu: Re: Lody. |
|
|
Najbardziej lubię czekoladowe, chodź nie wszystkie. Nie które firmy albo przesładzają, ale są zbyt gorzkie jak na lody. Firma... może inaczej lód czekoladowy rożek z icymaster i rockfaller z icymaster *_______*. W lecie uwielbiałam czarne korolki i (o dziwo!) często na nie trafiałam, tak często, że mi zbrzydły. Na podwórku, owszem lato, późniejsza wiosna, wczesna jesień. W zimę raczej rzadko zdarza mi się jeśc lody.
Jak to się u was odbywa?
Więc idę do sklepu (bądź sklepiku szkolnego), wybieram sobie loda, co trwa zazwyczaj ok. 5 minut, wychodzę ze sklepu, zdzieram opakowanie i żrę!
Przy okazji tematu, jeszcze rok temu miałam trzy przerwy po 15 minut więc od początku kwietnia do końca szkoły na każdej (!!!) biegało się po loda. Teraz dyrektorstwo zmniejszyło nam do jednej 15 minutowej i oddaliło lody ze sprzedaży : (.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gata
is showing off
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Madchester
|
Wysłany: Pią 20:09, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
wprost nienawidzę czekoladowych lodów. czekoladę w lodach - to tak! ale czekoladowe lody to autentycznie porażka!
mój ulubiony smak lodów to wanilia. najlepiej, żeby jeszcze małe fragmenciki laski wanilii były w środku. wtedy to niebo w gębie. owocowe lody lubię. ale takie super, super soczyste!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szatin
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pią 23:07, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Rany Julek, uwielbiam miętowe z kawałkami czekolady! I cytrynowe. I zielone jabłko. Innych w sumie nie jem, chyba, że na urodzinach czy czymś takim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Insomnia
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:22, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja w ogóle uwielbiam lody, w każdej postaci. Nie wiem, jak dla mnie jest taki urodzaj smaków, że aż ciężko mieć ulubiony.
Ale najlepsze lody w Krakowie - jakby ktos kiedyś zawitał - są na Starowiślnej, w takiej malutkiej lodziarni, do której zawsze jest ogromna kolejka i to jest jej punkt rozpoznawczy. Naprawde, lody są genialne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amicalle
moja i twoja nadzieja.
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 1222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 1:14, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
CZEKOLADOWE <3
grycana kocham całym serduszkiem.
w kulkach, oczywiście :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
eleonora
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: the seaside
|
Wysłany: Pią 21:01, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
uwielbiam sorbety. i jeszcze cytrynowe.
kiedyś w pracy ojca zamknęłam się w zamrażarce dzień po dostawie lodów. ja, łyżka i piętnaście smaków szwajcarskich lodów (dobre były, dobre).
najlepsze mają w Gdańsku w Misiu. lodziarnia istnieje dobre 50 lat, ciągle ten sam wystrój i te same babki za ladą. w wakacje kolejki ciągną się niemiłosiernie. no i jescze do niedawna było na tyle genialnie, że jedna gałka kosztowała 1 zł. teraz skubańcy podniesli do 1,50
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amicalle
moja i twoja nadzieja.
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 1222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:29, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
te same babki od 50 lat? nieźle! :>
Cytat: | kiedyś w pracy ojca zamknęłam się w zamrażarce dzień po dostawie lodów. ja, łyżka i piętnaście smaków szwajcarskich lodów (dobre były, dobre). |
awww, zazdroszczę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
eleonora
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: the seaside
|
Wysłany: Śro 14:37, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
nie no, te same babki od 50 lat nie są :). i pewnie wystrój też się zmienił od tego czasu. ale kobity i wystrój co jest teraz to kojarzę od zawsze (czyli pewnie z jakieś 12-13 lat).
a epizod z zamrażarką i lodami był cudowny :) tylko tak się obżarłam, że przez następny tydzień nie mogłam patrzeć na lody.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amicalle
moja i twoja nadzieja.
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 1222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:00, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
^tylko przez tydzień? to słaaaabo ^^
fajne są takie lodziarnie 'z klimatem i historią', mhm :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
eleonora
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: the seaside
|
Wysłany: Śro 15:44, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
no bo po tygodniu znowu pojechałam do ojca do pracy i przygotował mi michę lodów z owocami, nie mogłam odmówić :)
takie są najlepsze. w sumie w prawie każdym mieście są właśnie takie małe zapyziałe lodziarnie, a kolejka do nich ogromna. dużo bardziej wolę takie od zielonej budki (przykład tylko) sprzedawanej na każdym większym deptaku
Ostatnio zmieniony przez eleonora dnia Śro 15:44, 21 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szatin
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Śro 23:11, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nasz Bryłka otwarty tylko latem - to dopiero jest podłość! Ale dla jego mięty czy zielonego jabłka mogłabym całą jesień, zimę i wiosnę przesiedzieć na schodach przed wejściem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maqoi
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 16:28, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Lody to potęga. nie lubię chyba tylko z rodzynkami, no i może za wodnymi nie przepadam. Najlepsze jadłam kiedyś w Sopocie, w Bydgoszczy zaś w jakiejś lodziarni na ulicy Gdańskiej. Grycanowe też są mniam, ale drogie. Tamte w sumie kosztują tyle samo, ale większe gałki są.
|
|
Powrót do góry |
|
|
eleonora
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: the seaside
|
Wysłany: Czw 17:42, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
w sopocie u włocha?:> (pod koniec monciaka, od strony plaży)
Ostatnio zmieniony przez eleonora dnia Czw 17:43, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szatin
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pią 13:38, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Przypomniało mi się!
To było chyba w Czorsztynie. Taki mały drewniany budynek - ni to budka, ni dom. Sprzedawali tam lody domowej roboty, gałki wielkiej jak stąd do Poznania. Ja pierniczę, jakie to wspaniałe było. Takie... mleczne^^ Przenajwspanialsze ze wszystkich były jagodowe, bodaj z kawałkami czekolady.
Ochczorsztynczorsztyn.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|