|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amicalle
moja i twoja nadzieja.
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 1222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:38, 29 Paź 2008 Temat postu: Paznokcie! |
|
|
Dbacie o paznokcie? Jakie sąąą? ^^
Malujecie? Jak tak, to na jaki kolor?
Co myślicie o tipsach?
I takie różne, hyh
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gata
is showing off
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Madchester
|
Wysłany: Śro 14:18, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
do niedawna moje paznokcie wyglądały gorzej niż źle. moja mama patrzyła na mnie z politowaniem, bo tu poobgryzane, tu pozadzierane skórki, tu w nieopisywalnym kształcie. ale wzięłam się za siebie i teraz robię je dwa razy na tydzień: maluję, wycinam skórki i w ogóle... ostatnio ulubiony kolor to "bezwstydny", czy strasznie ciemny zielony, który wpada w niebieski. bywają też kremowe, ciemno-malinowe, pomarańczowe, ale ogólnie to wszystkie te kolory już mi się znudziły, więc muszę zainwestować w nowe ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amicalle
moja i twoja nadzieja.
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 1222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:30, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
nono, ja podobnie jak Gata! Kiedyś miałam strasznie poniszczone, poobgryzane i w ogóle. Teraz staram się dbać o nie. Uwielbiam malować! Ostatnio zainwestowałam w lakiery, mam: ciemnoczerwony, jasnoczerwony, różowy, pomarańczowy, fioletowy, niebieski, kremowy. ^^ Po za tym, jak paznokcie są pomalowane to ich nie obgryzam, bo mi szkoda niszczyć :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szatin
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Śro 14:50, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Raz mam długie i dość ładne, innym razem, przez bardzo długi czas, krótkie i niezbyt estetyczne. Staram się o nie dbać, acz są baaardzo łamliwe i strasznie się rozdwajają. Toteż mam problem, żeby doprowadzić je do stanu względnie porządnego.
Jeżeli już uda mi się osiągnąć długość, przy której malowane paznokcie nie będą wyglądały tandetnie, wtedy wybieram kolory dość ekstrawaganckie, zdaniem niektórych. Ośmielę się nawet powiedzieć, że czasami kiczowate - ale w tym tkwi ich urok ; ) W tej chwili mam lakiery:
- jasno zielony, wręcz trochę jadowity
- krwistoczerwony; tutaj chyba każda przyzna, że ten kolor jest wyśmienity
- czarny
- fuchsia (jasny, mocny róż)
- ciemnobrązowy
- niebieski
A jeśli nie maluję na kolorowo, wtedy koniecznie muszę mieć bezbarwny lakier/odżywkę. Jakoś szaro (nomen omen) się bez tego czuję.
Tipsy? O, zgrozo! Bez względu na to, jakiej są długości i koloru, wyglądają źle. Nie spotkałam się nigdy z tipsami, które byłyby naprawdę ładne i "prawiejaknaturalne". Jeżeli ktoś ma nie za długie, z delikatnym frenchem - dobrze, niech będą; ale kolorowe, tym bardziej ozdabiane brokatem czy kamyczkami, doprowadzają mnie do białej gorączki i zabijają wszelkie uśmiechy estetyki, które mnie do tej pory spotkały. Wyglądają okropnie, są długie, wykrzywione, u góry rozszerzone... Ich sztuczność i "nieładność" po prostu boli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gata
is showing off
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Madchester
|
Wysłany: Śro 15:09, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
zielone są fajne! ostatnie też mi się podobają. i fuchsia! też ciekawy kolor. ostatnio mnie ciągnie do łososiowego, ale nie mogę znaleźć takiego lakieru.
tipsy? (bo zapomniałam) no cóż... nigdy nie miałam i jakoś mnie nie ciągnie. moja koleżanka miała, ale właśnie te "frenchowe" i nie wyglądało to aż tak źle. poza tym kształt tipsów zwykle wydaje się być mało naturalny, więc od razu widać, że paznokcie są sztuczne. brokaciki? cekinki? dziękuję, postoję.
moje paznokcie nie są przesadnie krótkie. nie podobają mi się strasznie krótkie. nie są też długie. rzekłabym, że to taka środkowa długość.
|
|
Powrót do góry |
|
|
W.
nie panuje nad zmysłami
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:49, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
maluje zazwyczaj na bezbarwny ale zdarza sie na inny np. na czerwony albo biały.O paznokcie dbam,są normalne,takie krótkie.xd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Astre
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:54, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja moje tylko obcinam i to z ciężkim sercem, bo muszę zmarnować te pięć {albo więcej!} minut na zrobienie tego, a to szmat czasu =D
Tipsy są ble - niewygodne co najmniej, brzydkie jak nie wiem, więc po co to to nosić?
A malować też mi się nie chce, zresztą musiałabym się natrudzić, bo nie mam wprawy, ale jak już mam pomalowane to tak jakoś dziwnie czasami jest no i tego. Poza tym nauczycielki się czepiająąąąąąą, nie ma po co =D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amicalle
moja i twoja nadzieja.
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 1222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:29, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ano właśnie - tipsy są ble, nie podobają mi się!
Wg mnie najładniejsze paznokcie są takie średniej długości, bo takie długie to już szpony są :x
|
|
Powrót do góry |
|
|
tartak wyrazów
Selling ass for heroin.
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:43, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Mam średniej długości, dość mocne, o ładnej płytce paznokcie. Dziś pomalowałam na czerwony. Zazwyczaj mam odżywkę.
Tipsy? O K R O P N O Ś Ć!
|
|
Powrót do góry |
|
|
lakoniczna
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:37, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No to ja się może nie powiem, bo moje paznokcie są w bardzo nieprzyjemnym stanie. Ktoś inny chce coś jeszcze powiedzieć? Nie no, dobra żartuję!
Cóż, obgryzam od ponad roku. I za cholerę nie mogę przestać no. Raz nawet miałam gnojem wysmarowane, ale i tak nic z tego <33
Kiedyś miałam ładne, pomalowane, ale teraz to katastrofa. I jakoś nie mogę się przemóc. Ulubiony kolor paznokci? Czarny, czerwony.
A tipsy według mnie to tandeta i badziewie, jednym słowem. Laski, które wydają na to kupę szmalu, a i tak po jakmś czasie muszą zrobić coś cięższego i co? Psują sie.
A najgorsze, że takie stare pindy też sobie takie tipsy robią. Chcą wyglądać młodziej, ale wyglądarą raczeż ŻENUJĄCO.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gata
is showing off
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Madchester
|
Wysłany: Pią 19:49, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
a ja mam dzisiaj krewetkowo-łososiowe! ha ha ha!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Partyzant K
Futurystka.
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica.
|
Wysłany: Pią 20:40, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Tak bym chciała ładne paznokcie, a tu dupa, mam straszny problem z gryzieniem, ach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gata
is showing off
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Madchester
|
Wysłany: Pią 21:51, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ja obgryzałam dłuuugo!
|
|
Powrót do góry |
|
|
lakoniczna
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:46, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No to witaj w klubie, Partyzantko ( :
Mnie zawsze straszą, że sobie kiedyś całego paznokcia wygryzę, będę płakać i już mi nigdy nie wyrosną takie ładne, normalne, ale zawsze poobgryzane.
Ale olewam to sikiem prostym, tak szczerze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mergia
gibnięta kariatyda
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:44, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
moje paznokcie są ok, chociaż trochę łamliwe, krótkie, bo dłuższymi to sobie soczewki przebijałam przy nakładaniu. zresztą szpony mnie odstraszają. z natury są długie, co przy rękach pianisty (nie, nie gram, ale tak się to nazywa, czyż nie?) już samo w sobie wygląda... no długo , więc gdybym zaczęła to zapuszczac, to bym miała łapy jak nosferatu.
malowac zwykle nie maluję, bo mi się nie chce. no tam, na wakacjach, pewnie, przed jakimś mega wyjściem, ale na codzień? nie mam czasu codziennie zmywac lakieru i nakładac nowej warstwy. a że jestem pedant i esteta - pewnie bym tak musiała robic - codziennie od nowa, bo nawet jak zobaczę mikroskopijny odprysk to szlag mnie trafia.
jak już maluję to na jakieś opalizujące bladziochy, albo na klasyczne czerwienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|