|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szemrzem
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:46, 19 Paź 2008 Temat postu: kabelkowe znajomości |
|
|
to, że się zaznajamiamy przez internet, to chyba logiczne. ale czy istnieje taka przyjaźń przez kabelek? czy można kogoś tak bardzo lubić, ufać mu, że powierzyłoby mu się życie, mimo że się go nigdy nie widziało?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tartak wyrazów
Selling ass for heroin.
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:51, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Czasem może tak lepiej, ktoś powie Ci obiektywnie co myśli o danej sprawie.
Lubić może i tak, bo poznajemy go tak na prawdę, nie trzeba udawać. Ale czy ufać, nie wiem.
Właściwie nie mam takiej kabelkowej osoby, z którą rozmawiam o moim życiu. Osobiście wolę patrzeć osobie w oczy i z nią rozmawiać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
_hemoglobina.
belfast.
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:54, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dość trudne pytanie. Ale mimo wszystko myślę, że można zaprzyjaźnić się przez internet, można znaleźć osobę, której zaufa się, mimo, że mieszka w Warszawie czy Dąbrowie Tarnowskiej, a Ty na jakimś zadupiu pod Krakowem.
Takiej osobie możesz się wyżalić, zaufać i porozmawiac szczerze.
Owszem, istnieje duże prawdopodobieństwo, że ona Cię oszukuje itp. Ale stwierdzam, że czasami warto zaryzykować. Jeżeli zrobi Cię "w konia", to będzie nauczka i nie odezwiesz się już do niej.
Dziwne to moje zdanie, ale inaczej nie umiem tego napisać.
: )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Partyzant K
Futurystka.
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica.
|
Wysłany: Nie 13:28, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Pogadać można, ale przyjaźń, pewnie możliwa, ale nie doświadczyłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
W.
nie panuje nad zmysłami
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:30, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
myślę że można sie zaprzyjaźnić choć trzeba sie uważać bo czasem można źle trafić
|
|
Powrót do góry |
|
|
lakoniczna
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:50, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A ja mam przyjaciółkę internetową. Ma na imię Karolina i przyjaźnimy się od roku (;
I tak szczerze powiem bardziej jej ufam niż tym moim przyjaciółkom ze szkoły. Jej powierzyłam wszystkie moje sekrety, a tym z REALU, cóż.. musiałabym się zastanowić.
Z Karo rozmawiam telefonicznie nawet, to po pół godziny ^ więc nie sądze, żeby w takim wypadku mnie okłamywała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
été.
kochać misie chcę.
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:48, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
jak najbardziej istnieje. przyjaźnie przez internet są moim zdaniem z jednej strony lepsze. bo są szczere. nigdy nie wiadomo, czy rozmawiasz z Kasią, czy z Zenkiem, ale jak powiedziała Kasia, warto zaryzykować. no więc mam takie dwie moje o koniec. <3.
jedna mnie oszukała i wiadomo, że to już nie to samo zaufanie, co kiedyś, ale jest :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Astre
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:35, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Chyba, chyba się da. Ale naprawdę długie trzeba mieć archiwum. Również wolę spotkania w realu, nie znoszę kiedy jest sposobność do spotkania z kimś, kogo znam wyłącznie z gadu gadu i nie spotykamy się. Ale nie istotne. Zaprzyjaźnić się da. Zaufać nawet prościej, jeśli chodzi o powierzanie sekretów, gdyż ta osoba nawet nie ma komu wygadać, bo kogo to obchodzi, co myśli jakaś tam dziewczyna z Warszawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
advantage
someday we'll know
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Nie 17:54, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Mam kilku naprawdę dobry przyjaciół. Mam ich numery telefonów, wysyłamy sobie pocztówki. Planujemy spotkanie, choć nie ze wszystkimi, gdyż niektórzy mieszkają daleko ode mnie. Ale ufam im wszystkim. =) I wiem, że mogę na nich liczyć. =)
Taka przyjaźń jak najbardziej istnieje =)
Ostatnio zmieniony przez advantage dnia Nie 17:54, 19 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mergia
gibnięta kariatyda
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:03, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
a w to to ja nie wierzę, chociaż sama kiedyś uważałam, że tak, owszem, mam internetową przyjaciółkę.
nie, nie zraziłam się, samo się rozlazło, bez łez, wyrzutów i pretensji.
nie wierzę, bo gdybym wierzyła to bym zaprzeczała połowie swoich poglądów. przyjaźń za pośrednictwem komputera to brzmi prawie jak przyjaźń z maszyną. a pewnie, po drugiej stronie siedzi żywy człowiek, więc jak najbardziej można z nim pogadac, można się polubic, ale przyjaźń?
teraz to już wszystko staje się cyfrowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bean.
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:30, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
tak. jakieś 3 lata temu napisałam, z nudów do pewnej dziewczyny. Przez te 3 lata utrzymywałam z nią kontakt, zawsze miałam z nią o czym porozmawiać. W sierpniu okazało się że trafiłyśmy do tej samej szkoły,klasy. No i przekonałam się jaka jest na prawdę, że mnie nie okłamywała i że dobra z niej koleżanka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amicalle
moja i twoja nadzieja.
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 1222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:53, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Wg mnie można nawiązać przez internet bardzo silną więź, polubić się, ale nie nazwałabym tego PRZYJAŹNIĄ. to zbyt mocne słowo. zdecydowanie za mocne. Nie możesz do takiej osoby pobiec się wypłakać, nie przytuli Cię, nie otrze łez. Nie wierzę w taką przyjaźń. Po za tym to, że ktoś się świetnie dogaduje przez gg/skejpa/telefon/listownie itp nie oznacza, że tak samo będzie w realu. Może się nagle okazać, że "najlepsza przyjaciółka" jest tak niesamowicie irytującą osobą w rzeczywistości, że nie da się z nią wysiedzieć!
Astre napisał: | nie znoszę kiedy jest sposobność do spotkania z kimś, kogo znam wyłącznie z gadu gadu i nie spotykamy się. |
obiecuję, spotkamy się! :****
|
|
Powrót do góry |
|
|
lakoniczna
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:15, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ale rozmawiając z nią przez telefon praktycznie w dzień w dzień, to wiem jaka jest. Wiem jak się zachowuje, kiedy na swoje humory i wiem co robi, kiedy jest wesoła, radosna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amicalle
moja i twoja nadzieja.
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 1222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:07, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
nie, nie, dla mnie mimo wszystko to nie jest przyjaźń. Ja potrzebuję mieć przyjaciółkę blisko, żeby w trudnych chwilach mi pomagała, wspierała mnie. Muszę czuć jej obecność. Co z tego, że ktoś na drugim stronie Polski mi powie "trzymaj się, Kasiu!", ja potrzebuję, żeby ta osoba do mnie przyszła. (i na odwrót, ja do niej)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mergia
gibnięta kariatyda
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:22, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Amicalle napisał: | nie, nie, dla mnie mimo wszystko to nie jest przyjaźń. Ja potrzebuję mieć przyjaciółkę blisko, żeby w trudnych chwilach mi pomagała, wspierała mnie. Muszę czuć jej obecność. Co z tego, że ktoś na drugim stronie Polski mi powie "trzymaj się, Kasiu!", ja potrzebuję, żeby ta osoba do mnie przyszła. (i na odwrót, ja do niej) |
czyli tak samo jak ja potrzebujesz bezpośredniego kontaktu z człowiekiem, a nie kablem i modemem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|