Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Partyzant K
Futurystka.
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica.
|
Wysłany: Nie 17:49, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Gata napisał: | oh, a miłość do ludzi? ja kocham wielu ludzi, mimo tego, że jeszcze nie mam siedemnastu lat. jaki jest więc wiek, żeby powiedzieć "kocham" i nie czuć się wyśmianym? jaka jest granica? |
Moim zdaniem granic nie ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gata
is showing off
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Madchester
|
Wysłany: Nie 17:53, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
to było pytanie retoryczne dla tych, którzy twierdzą, że mamy ściany i mury, których przeskoczyć się nie da.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Partyzant K
Futurystka.
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica.
|
Wysłany: Nie 17:59, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No w porządku, w porządku.
Moim zdaniem miłością jest i małżeństwo z trzydziestoletnim stażem i pierwsze całusy w przedszkolu dwóch sześciolatków. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gata
is showing off
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Madchester
|
Wysłany: Nie 18:20, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Partyzant K napisał: | No w porządku, w porządku.
Moim zdaniem miłością jest i małżeństwo z trzydziestoletnim stażem i pierwsze całusy w przedszkolu dwóch sześciolatków. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. |
yup!
|
|
Powrót do góry |
|
|
tartak wyrazów
Selling ass for heroin.
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:24, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Partyzant K napisał: | No w porządku, w porządku.
Moim zdaniem miłością jest i małżeństwo z trzydziestoletnim stażem i pierwsze całusy w przedszkolu dwóch sześciolatków. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. |
W stu procentach zgadzam się z tą wypowiedziom.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mergia
gibnięta kariatyda
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:46, 19 Paź 2008 Temat postu: Re: miłości nie ma. |
|
|
Astre napisał: | Nie ma, po prostu nie ma.
To tylko hormony, chwila, coś nie trwałego, tylko nasze urojenia.
|
o, moje ulubione feromony się tutaj pojawiają.
mogłabym na ten temat ględzic godzinami.
tak, współczesnośc ma taką tendecję do bycia nowym oświeceniem, post-oświeceniem możnaby rzec i tak mi się w to zawsze bardzo ładnie wpisują te wszystkie biologiczne teorie na temat miłości w ogóle, miłości macierzyńskiej, marzeń (potas!) itd. spod znaku słynnego 'szkiełka i oka'.
jestem cięta na takie myślenie, jak tylko mogę byc.
sprowadzanie całego człowieka do samej chemii to trochę jakby samobójstwo, ale to nie o tym jest tutaj rzecz.
miłóśc jest jest jest.
nie trzeba jej w żaden sposób mierzyc, określac, bo miłośc z samej definicji jest uczuciem a więc czymś co się czuje a nie bada. i to, że czasami jej nie widac, nie znaczy, że jej nie ma.
gdybym nie wierzyła w miłośc, nie wierzyłabym już w ogóle i w świat i w ludzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Partyzant K
Futurystka.
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica.
|
Wysłany: Nie 19:48, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Gdybym nie wierzyła w miłość zanegowałabym moje własne istnienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tartak wyrazów
Selling ass for heroin.
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:02, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Partyzant K napisał: | Gdybym nie wierzyła w miłość zanegowałabym moje własne istnienie. |
Racja, to bardzo mądre co napisałaś.
Mimo tego jak jest teraz w moim życiu, nie zwiątpię w nią nigdy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Insomnia
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:31, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie ma świata bez miłości, nie ma sensu bez miłości, bo właściwie czego byśmy szukali i na co w życiu czekali?
Jak już ktoś to ładnie ujął wyżej - każda miłość w każdym wieku (w mojej ocenie przynajmniej) jest prawdziwa i jest inna.
Każdy czeka na miłość, choćby się jej zapierał rękami i nogami, choćby twierdził, że mu nie zależy, świadomie bądź podświadomie czeka na kogoś, kto go zrozumie.
Miłość to zrozumienie, zaufanie, chęć oddania całego życia, całej swojej siły dla drugiego człowieka, jakieś niezwykłe przywiązanie, tęsknota, radość... i wiele wiele innych emocji które im towarzyszą.
Astre - myśląc, że nie ma miłości możesz się zupełnie przez przypadek pozbawić największego szczęścia w życiu. Nie odbieraj sobie radości, która z pewnością Cię nie ominie. Łatwiej się czeka, gdy się wierzy, że Ciebie kiedyś też spotka.
A podobno życie potrafi zaskoczyć. Ale jak narazie tylko podobno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|