'Powiedz tak w Silesii'

Szatin

O, takich billboardów i plakatów ostatnio nam na Śląsku nie szczędzono:

Przepraszam za jakość, ale nie mogłam tego znaleźć w internecie, więc zeskanowałam kawałek gazety ; )

Silesia, jak wiadomo albo nie^^, to wielkie centrum handlowe w Katowicach. Wczoraj, o 15.00, ponoć przy fontannie, odbyła się uroczystość ślubna. Para młoda to jedna z pięciuset (!) par, które zgłosiły się do konkursu, gdzie nagrodą był właśnie ślub w Silesii.

Dla mnie to co najmniej dziwne, taki trochę ślub na pokaz - "patrzcie, jacy to jesteśmy fajni i nowocześni, a wy, którzy nas nie znacie, zazdrośćcie i zwracajcie na nas uwagę". Cóż, Renata Przemyk, która godzinę później gościła w Empiku właśnie w Silesii, powiedziała, że miłość jest zawsze i wszędzie i nie ma znaczenie, gdzie bierze się ślub, najważniejsze jest uczucie.

Przyszedł mi do głowy program, który swego czasu był emitowany w telewizji - nazywał się chyba "We dwoje". W każdym razie pary rywalizowały tam o to, kto weźmie ślub na oczach kilku milionów telewidzów.

Nie, nie, dla mnie to nie jest ani nic zabawnego, ani romantycznego, ani nawet szalonego - tylko zwykłe "spłytczanie" jednej z ważniejszych chwil w życiu. Szkoda.

Łot ebałt ju?

Amicalle

nie, nie, nie. w życiu bym nie chciała brac ślubu w centrum handlowym, z którego zrobili by wielkie show (ze ślubu, nie z centrum handlowego), żeby zabawic ludzi w galerii. nie wyobrażam sobie, żeby TAK miał wygladac jeden z najpiękniejszych dni mojego życia, masakra. Ale cóż - każdy lubi co innego, skoro aż 500 par się zgłosiło to moze ich wymarzony śłub wlasnie tak mial wygladac, i nic mi do tego. Ale nie zgodziłabym się co do tego, że to miał by byc slub "na pokaz", bez przesady. i zgadzam się z panią Przemyk.

Partyzant K

Chuj z centrum handlowym, na moim ślubie nie będzie grać Łukasz Zagrobelny.

Mergia

o.0

o gustach się nie dyskutuje. niby.

no dla mnie bardziej niż niefajne. dla mnie. jeśli kogoś taki ślub satysfakcjonuje - a proszę bardzo.

bardziej przeraża mnie to widmo KONKURSU. ślub a konkurs? czego to człowiek nie wymyśli.

Partyzant K

Szatin

Swoją drogą - może dałoby się też wziąć ślub na cmentarzu?^^

Mergia

tylko nie na tym, obok którego mieszkam.

ja już się dośc różnych fanfar każdorazowo nasłucham.