Seriale

Amicalle

Większość na pewno jakieś ogląda.

Jakie, kiedy, gdzie, czemu, co, dlaczego, po co, z czym to się je?

Ulubione, znienawidzone; z uzasadnieniem jakimś, o.

W.

Oglądam seriale,można powiedzieć że to taka moja pasja. xdd
Ma trzy swoje ulubione,mianowicie: Grey's Anatomy,House i Bones.
Dlaczego? Nie potrafię powiedzieć dlaczego,bardzo je lubię i dla mnie są ciekawe.Nawet czegoś dowiaduje sie oglądając nich,bo w końcu dwa z nich to seriale medyczne a ten trzeci taki bardziej naukowy.
Oglądam na komputerze.

Nienawidzę polskich seriali i Mody na Sukces.Według mnie są głupie.

Confinka

Degrassi (no co ;x), Poirot, Detektyw Monk czasami, Chirurdzy, [i]M jak Miłość czasami.

Gata

oh seriale!
oglądam i uwielbiam. jestem serialowym dziwakiem, ale nigdy nie oglądam ich w telewizji.
więc tak.
oglądam One tree hill, powszechnie znane jako pogoda na miłość. obejrzałam wszystkie serie, do odcinka, który był emitowany w ten poniedziałek, czyli do odcinka dziewiątego szóstej serii. pierwsze pięć sezonów obejrzałam chyba ze 3 razy. pierwszy widziałam chyba nawet z 5 razy, a trzeci z 7, bo to najlepsza seria. "Pogoda na miłość" to najlepszy serial, jaki kiedykolwiek widziałam.

potem... the o.c., czyli życie na fali. to też oglądałam chyba tysiac razy ^^ każdą serię, każdy odcinek. najlepszy? 2x14 ;3

dalej... prison break. oh prisony oglądam od czasu przed-tym-całym-prisonowym-zamieszaniem, bo mojej siostry chłopak to uwielbiał, więc nas wkręcił. pierwszą i drugą serię widziałam po trzy razy ^^ trzecia nie była taka fajna, więc widziałam ją tylko raz ^^ czwarta jest świetna, polecam.

kochane kłopoty, czyli gilmore girls. jako, że jest siedem serii, to wszystkie siedem serii widziałam ^^ wspaniałe to, wspałanie. nawet nie mogę opisać, ile razy płakałam i śmiałam do łez, bo chyba byłoby za dużo.to był chyba najprawdziwszy serial, jaki widziałam

f.r.i.e.n.d.s.. "i'll be there for you, oh i'll be there for you". 10 sezonów, każdy widziany conajmniej 3 razy. jestem obsesyjnie zakochana w "przyjaciołach".

privilaged, czyli coś co oglądam od wtorku i co mi się bardzo podoba. osiem odcinków widziałam i polecam.

the mighty boosh, czyli najlepszy angielski serial! w sumie to nie serial, bo to komedia przez komików tworzona. polecam, jeśli chcecie się pośmiać z niedorzeczności i niemożliwość. "im olg gregg! ive got a man-gina!"

no "hollyoaks" od czasu do czasu. to taki nastolatkowe, ale naprawdę fajne.

oh, i the hills, czyli show o Lauren Conrad. też to fajne jest ^^ hah!

Mergia

nie oglądam ani jednego serialu, amen.

tartak wyrazów

panna niczyja

Gata

Panna Maj

Szatin

House!

Uwielbiam tego człowieka i uwielbiam serial o tym człowieku. W Polsce się takich rzeczy nie robi, to by nie przeszło. No,ludzie by chcieli, ale producenci, reżyserzy i wszyscy inni, którzy mają wpływ na kulturę masową, musieli by postradać zmysły, żeby zrobić coś tak dobrego.

tartak wyrazów

A przepraszam, czasem obejrzę Housa, ale to nie zawsze iiii Świat według Bundych!

Nefretari

Bones i Dr House.

Co do House'a - uwielbiam jego cierpkie poczucie humoru i sposób bycia.

W.

No nareszcie ktoś kto Bones ogląda
House jest po prostu świetny. =d

lakoniczna

Przede wszystkim Gotowe na wszystko, które kocham całym moim serduszkiem ^^

Oprócz tego: The OC, Mamuśki, Niania...

Astre

o tak, tak. Dr. Housa (czwartek, 21 z drobniakami, TVP2)!
Regularnie, zawsze, kocham, kocham.
Co tygodniowa dawka śmiechu i ironii - bardzo pozytywnie. Bo to jest po prostu świetnie, zwłaszcza ostatni odcinek drugiego sezonu! Alalala, jak ktoś nie ogląda, to niech zacznie.
Dochodzą jeszcze GTW, ale to nie zawsze, bo czasem we wtorki wieczorem, padam jak świnia i nie da rady obejrzeć, ale to też jest ekstremalne. Hardkor.

Nie wiem czego nie lubię, pewno jakieś "brzydule", bo ja wiem, nie skupiam się na tym.